środa, 3 lipca 2013
Rozdział 22.
Rano obudziła się o 10:00 Nialla koło mnie już nie było.Więc przeciągnęłam się i poszłam do łazienki.Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się .Wróciłam do pokoju po telefon i poszłam do kuchni .Gdy wchodziłam do kuchni zobaczyłam tam moich przyjaciół i Nialla.-Hej wam wy nie śpicie-powiedziałam siadając do stołu.
-Hej przecież jest 10:30 a za godzinę jedziemy na próbę -powiedział Liam.
-A no tak -powiedziałam i podeszłam do Nialla.
-Hej kochanie jak się spało-powiedziałam i dałam mu całusa.
-Bardzo dobrze a tobie ??.-Wiesz nie wiem jak znalazłam się w naszej sypialni jedynie co pamiętam to że oglądaliśmy film tamtego wieczoru.-powiedziałam .-Później ci powiem a teraz musimy się zbierać więc do później-powiedział i musnął moje usta.
-Ok pa do później-powiedziałam i podeszłam do lodówki.
***
-Marlena pośpiesz się -usłyszałam głos mojej kumpeli która wołała mnie abym zeszła na dół .
-Już idę-krzyknęłam.
Miałyśmy iść na zakupy więc szybko się przebrałam i zeszłam do Mary .
-Gotowa?-zapytała się Mary która stała przy drzwiach i miała na sobie to.-Tak chodźmy-powiedziałam.
**10minut później**
Weszłyśmy do pierwszego sklepu Mary wzięła wybrane ubrania i poszła do przymierzalni .Ja zrobiłam to samo i poszłam do przymierzalni .
**Niall**
Gdy dojechaliśmy na miejsce weszliśmy do budynku i od razu poszliśmy na próbę .Pierwsze trzy piosenki nawet szybko nam zleciały a później zaczęliśmy się wygłupiać.
Po jakiejś godzinie próby wróciliśmy do domu.Dziewczyn nigdzie nie było to oznaczało że są na zakupach .-Zayn !!.-krzyknąłem .-Tak-odpowiedział i po chwili znalazł się w salonie gdzie przebywałem .-Siadaj zagramy w fife-powiedziałem i włączyłem grę .
****
Wychodziłyśmy z ostatniego sklepu ja kupiłam sobie ten i ten zestaw.A moja kumpela kupiła sobie ten zestaw ,po zakupach udałyśmy się do domu.
Gdy weszłyśmy do domu zobaczyłam że Niall i Zayn grają w fife a reszta chłopaków grają w karty.Podeszłam od tyłu do Nialla i zasłoniłam mu oczy ,było widać że się przestraszył bo aż podskoczył.
-Zgadnij kto to -powiedziałam.
-Marlena -odpowiedział zdejmując moje dłonie z jego oczu.
-Jak było na próbie ??.
-Dobrze a wy jak się bawiłyście na zakupach ?-zapytał.
-Dobrze kupiłam sobie dwa zestawy ciuchów z nowej kolekcji -powiedziałam siadając na kanapie.
-Aha to ile dzisiaj wydałaś co??-zapytał się spoglądając .
-1000.-powiedziałam.
-Coo ?? ty też nie masz co robić z pieniędzmi ??-powiedział prawie krzycząc.
-Oj no co nie mogłam się powstrzymać .
-Ohh dobra koniec tematu ,a teraz idziemy do mojego pokoju -powiedział biorąc moje torby z ubraniami i ruszając na piętro.
Weszliśmy do pokoju Niall odłożył torby do garderoby a ja usiadłam na łóżko .
-Wiesz mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość.-powiedział siadając koło mnie na łóżko .-Mów najpierw tą gorszą -powiedziałam i chwyciłam jego dłoń.
-Więc za dwa tygodnie odbędzie się trasa koncertowa która będzie trwała miesiąc .-powiedziałem.
-A jaka jest ta dobra wiadomość?-zapytałam się.
-Że jutro wylatujemy tylko my dwoje do Brazylii na 4 dni.-powiedziałem.
-Niall kocham cię -powiedziałam i dałam mu namiętnego całusa.
-Ja ciebie tez.-powiedział i odwzajemnił pocałunek.
-To o której mamy lot.?
-O 9:00-powiedział.
-Ale my musimy się spakować -powiedziałam zdenerwowana.
-O nic się nie martw ja cię spakowałem -powiedział i uśmiechnął się.
-Dziękuje -powiedziałam i go mocno przytuliłam .
Po naszej rozmowie poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic ubrałam się w piżamę i wróciłam do pokoju.W łóżku leżał Niall więc położyłam się koło niego mocno go przytuliłam i razem zasnęliśmy .
------------------------------------------------------------------------------------
22 rozdział napisany .Przepraszam że wcześniej go nie dodałam ale nie miałam weny .Miłego czytania życzę ..*.*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz